Legion 4:1 ( 0:0 ) Błysk. Mecz mógł fantastycznie rozpocząć się dla Legionu lecz P.Maciąg nieznacznie chybił obok słupka. Wraz z upływającym czasem to Błysk o włos nie otworzył wyniku spotkania. Najpierw groźny strzał z dystansu sparował nasz bramkarz. A niedługo po tym po błędzie całej formacji obronnej Bydlina i złym ustawieniu w sytuacji sam na sam znalazł się napastnik Błysku lecz w ostatniej chwili jego strzał został zablokowany. Zederman umiejętnie rozbijał ataki Legionu i groźnie kontratakował . Do końca pierwszej połowy tak naprawdę Legion nie zagroził poważnie bramce Błysku. W drugą odsłonę wchodzimy idealnie. Minutę po rozpoczęciu połowy po składnej wymianie podań przez naszych zawodników ofensywnych w sytuacji oko w oko znajduje się K.Osowski lecz bramkarz gości broni strzał naszego napastnika.Do piłki odbitej najszybciej dopada P.Maciąg i pewnym strzałem po ziemi umieszcza piłkę w bramce mimo rozpaczliwie interweniujących defensorów Zedermana. Po bramce jesteśmy przynajmniej o klasę lepsi od Błysku. Mamy kolejne sytuacje bramkowe do podwyzszenia rezultatu. W między czasie o mało nie prezentujemy gola Błyskowi. Fatalny kiks naszego obrońcy przy wprowadzaniu piłki zawodnik Zedermana wychodzi sam na sam mija naszego golkipera i w ostatniej chwili ofiarną interwencją popisuje się W.Kalarus i blokuje strzał zmierzający do bramki. W 63 minucie potyczki centra "na nos" wręcz w pole karne naszego bocznego obrońcy K.Kocjana i najwyżej do piłki wyskakuje K.Żelazny i głową wyprowadza Bydlin na dwubramkowe prowadzenie. Niedługo po zdobytej bramce ewidentny rzut karny dla Błysku po faulu naszego obrońcy. Pewnym strzałem z 11 m pod poprzeczkę nie daje szans naszemu golkiperowi Moń. Końcówka meczu to dwa gole w przeciągu kilku minut dla Legionu które zamykają mecz. Pierw w 83 minucie kapitalnym strzałem z okolic 20 m popisuje się M.Demarczyk .A następnie w 85 minucie po strzale zza pola karnego i wyplutej przez bramkarza piłce dopada P.Maciąg i ustala wynik spotkania. Drużyna Błysku kończy mecz w 10 po drugiej żółtej kartce w konsekwencji czerwonej dla zawodnika gości.

Mecz w duchu fair play przyjaznej atmosferze.Sędziowanie na niezłym poziomie bez większych błędów sędziowskich. Po tej serii gier Legion wskakuje na 3 miejsce w tabeli i przedłuża do 11 meczów niesamowitą passę meczów bez porażki która trwa od 19 sierpnia ( porażka w Bydlinie 1:2 z Przeginią ).

Bramki dla Legionu:
2x P.Maciąg
K.Żelazny
M.Demarczyk

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Soja dnia Nie 20:59, 04 Lis 2018, w całości zmieniany 1 raz

Bez porównania Unia lepsza choć szczęście nie dopisało, jak zawodnika z Przeginii którzy wcisli bramke na 1:2 w doliczonym czasie gry...


Nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić

Post został pochwalony 0 razy

Co do meczu Wielmozy z Dłużcem,Wielmoża standardowo przysypia na poczatku spotkania i dostaje bramke,Wielmoża próboje coś strzelic ale niestety boisko na duzo nie pozwala i jest duzo niedokładnosci,sytuacje stwarzaja ale nic z tego nie wychodzi,Dłuzec po przeczekaniu naporu Wielmożanki ma setke ,zawodnik wyszedłby sam na sam z bramkarzem ale jest cięty przed polem karnym(sytuacja bardzo dyskusyjna patrzac z trybun czerwona kartka),z wolnego nic nie wynika,pod koniec połowy sam faulowany pare minut wcześniej wycina lewego pomocnika Wielmożanki i z miejsca należała sie czerwona kartka ,dostaja zolta kartke i zaczeły sie nerwy w wyniku czego jeden z gospodarzy wyleciał i drugi z gosci za niesportowe zachowanie.

DRuga połowa to juz inna bajka,Wielmoża wypracowauje sobie pare sytuacji i pod koniec meczu punktuje dłuzec,patrzac na dłuzec nie graja zle ,dopóki nie przegrywaja i nie wkrada sie nerwowosc w ich poczynania fajne sie ogląda ten zespół

Praca sedziów ciezko ocenic niby dobrze głowny sędziował,ale ewidentnej czerwonej kartki nie pokazał dla zawodnika Wielmożanki na chyba Mędrku za faul jak sie nie myle,A z drugiej strony Mędrek powininen wyleciec za faul na zawodniku Wielmoży bo atakował tylko i wyłacznie nogi,błedy popełnił

Post został pochwalony 0 razy

Pekerdi napisał:

Gdzie ten cwaniaczek co wysylal druzyny kwasniowa I jaroszowca do b klasy bo zanizaja poziom , kwasniow mogl zremisowac z liderem a Unia przegrala z przeginia pare min przed koncem jedna bramka a okazji miala wiecej. Nie kazdy ma tak dyspozycyjnych zawodnikow zeby byli co tydzien I gra sie roznymi skladami co 2 mecz

Jestem. Po pierwsze to sam sobie odpowiedziałeś:

"Nie kazdy ma tak dyspozycyjnych zawodnikow zeby byli co tydzien I gra sie roznymi skladami co 2 mecz"

Żeby nie było: fajnie, że gracie, ogarniacie jako tako organizacyjnie. Nie mam do Was zupełnie nic. Pewnie robicie co możecie, żeby było jak najlepiej (w każdym zespole jest przynajmniej paru takich gości). Korzystacie z możliwości, jakie daje A-klasa 16 zespołowa.

Natomiast teraz mieliście (a i tak w czapke), za tydzień nie będziecie mieli i będzie znowu jakieś 1-6. Potem znowu jakiś remisik przeplatany wysoką porażką. A na sam koniec spadną i tak tylko dwie drużyny, mimo że tych drużyn oddających lekką ręką co drugie spotkanie jest 4-5.

Ja bardziej piłem do podokręgu, który mógłby po prostu trochę przyciąć liczbę drużyn, a przez to poziom z całą pewnością by się podniósł. Przy mniejszej liczbie drużyn już coś takiego by nie przeszło, bo po jednej rundzie spadek byłby przyklepany.

Post został pochwalony 0 razy

Stanley's son napisał:

Ja bardziej piłem do podokręgu, który mógłby po prostu trochę przyciąć liczbę drużyn, a przez to poziom z całą pewnością by się podniósł. Przy mniejszej liczbie drużyn już coś takiego by nie przeszło, bo po jednej rundzie spadek byłby przyklepany.

Jednym z argumentów na Walnym Zebraniu za utrzymaniem 16 drużyn w kl. A było właśnie "podniesienie poziomu" - hahaha.

A jak głosował delegat z Twojego klubu?

Post został pochwalony 0 razy

piotreq napisał:

Stanley's son napisał: Ja bardziej piłem do podokręgu, który mógłby po prostu trochę przyciąć liczbę drużyn, a przez to poziom z całą pewnością by się podniósł. Przy mniejszej liczbie drużyn już coś takiego by nie przeszło, bo po jednej rundzie spadek byłby przyklepany. Jednym z argumentów na Walnym Zebraniu za utrzymaniem 16 drużyn w kl. A było właśnie "podniesienie poziomu" - hahaha. A jak głosował delegat z Twojego klubu?

Nie wiem niestety. Swoją drogą, wyniki takich głosowań mogłyby być dostępne, bez podawania danych osobowych.

Post został pochwalony 0 razy

Środkowy pomocnik17 napisał:

Bez porównania Unia lepsza choć szczęście nie dopisało, jak zawodnika z Przeginii którzy wcisli bramke na 1:2 w doliczonym czasie gry... Nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić

Unia wczoraj postawiła wysoko poprzeczkę jednak wiele osób stwierdziło że był to dla nich keden z lepszych meczy... 2 poprzeczki...

Należy jeszcze poruszyć temat sędziów - chrzanow... Liniowy od strony ławki rezerwowych przespał cały mecz nie widzi różnego faulu, autu... Noepotrzebnie Wkrada sie nerwówka...
W końcówce zawodnik Unii wycina zawodnika (brawo że przyszedł później do szatni podać rękę) i z okolic ławki padają słowa "to chyba oni sędziowali w Dłużecu i dostali wpier... Bo tu tez tak sędziuja" sędzia skupił się na szukaniu osoby która to powedziala widać mial coś na sumieniu... 😈😉

Post został pochwalony 1 raz

Drugi liniowy też nie lepszy. Nawet na grzeczne pytanie która minuta krzywo patrzył i nie widział fauli ani naszych ani Unii przez co mecz troszkę nie potrzebnie się zaostrzył.
Dla mnie osobiście mecz na remis, Dopisało nam szczęście, ale podobno szczęście sprzyja lepszym Obydwie drużyny miały swoje sytuacje i jak wspomniałem wcześniej wynik mógł być odwrotny.

Post został pochwalony 0 razy